Unia Ujście - Gryf Zofiowo

UNIA UJŚCIE 6-5 GRYF ZOFIOWO
To był szalony mecz, przeplatany radością i goryczą. Na szczęście dla nas zakończył się happy endem!
Zaczęliśmy od dwóch bardzo dobrych akcji, ale nie potrafiliśmy przekuć tego na bramkę. Niemal natychmiast się to zemściło: rzut karny i gol. W pierwszej akcji po wznowieniu, klika podań, zagranie Piechowiaka do Kończewskiego i ten płaskim strzałem w długi róg pokonuje bramkarza 1-1. Chwilę spokojniejszej gry przerwała bramka dla gości, gdzie napastnik przyjął piłkę i zdołał odwrócić się i oddać strzał, który znalazł drogę do bramki. My odpowiedzieliśmy bramką z rzutu karnego po faulu na Parchimowiczu. Skutecznym egzekutorem został Marcin Kończewski. Później daliśmy się zaskoczyć po rzucie wolnym, gdzie z bliskiej odległości nie było problemów z umieszczeniem piłki w bramce. Unia znowu odpowiedziała golem z rzutu karnego po zagraniu ręką. Ponownie Marcin Kończewski i hat-trick, który do przerwy daje jedynie remis do przerwy.
Ani razu nie prowadziliśmy w pierwszej części spotkania, ale udało się to w drugiej. Zagranie prostopadłe Kończewskiego na skrzydło do Michała Mazura, którego lob nad bramkarzem okazał się... asystą dla Przemysława Ilczuka. Strzał do pustej bramki i 4-3. Z przebiegu meczu można było spodziewać się kolejnego remisu w tym spotkaniu, ale kolejny cios wyprowadził nasz zespół. Mazur przeciął podanie rywala wślizgiem i od razu wystartował do przodu, gdzie już miała być posłana piłka od Kończewskiego. Mazi doszedł do zagrania kolegi, ograł obrońcę i mocno uderzył po ziemi. Bramkarz Gryfu nie poradził sobie z tym strzałem i Unia na dwubramkowym prowadzeniu. Gdy wydawało się, że to koniec emocji, szybko tracimy dwie bramki po błędach i faulach- jedną bezpośrednio z rzutu wolnego, a drugą po stracie piłki i błędach w obronie. Nasz zespół zdołał się jednak z tego podnieść w samej końcówce. Zagranie do wprowadzonego Kryniewieckiego, który przedłużył piłkę głową do Kończewskiego, a Marcin strzałem pod poprzeczkę ustalił wynik spotkania na 6-5!
Wynik hokejowy, ale najważniejsze i najbardziej cieszą 3 punkty do ligowej tabeli.